Trafił do mnie amplituner Anthem MRX-710, który nieoczekiwanie wyłącza się w losowych momentach. Użytkownik wspomniał, że problem znika po pewnym czasie, gdy wnętrze się nagrzeje. Podczas wstępnego przeglądu zauważyłem, że kanał lewy frontowy był naprawiany. Niemniej jednak, zakładając, że naprawa została wykonana poprawnie, moim pierwszym krokiem będzie sprawdzenie napięć oraz połączeń modułów, płytek PCB.
Diagnoza Anthem MRX-710
Po przeczyszczeniu kurzu z elektroniki i dokładnym sprawdzeniu połączeń modułów oraz przelutowaniu ich złącz, problem nadal nie ustąpił. W związku z tym postanowiłem zbadać przetwornicę trybu czuwania. Podejrzenia skierowałem na kondensatory elektrolityczne, zwłaszcza te o chińskiej marce Koshin, które budzą moje wątpliwości co do jakości.
Obecnie napięcia zasilania zweryfikowałem i są poprawne. Połączenia płytek także poprawiłem. Przetwornicę trybu czuwania dokładnie przeanalizowałem i pomierzyłem. Muszę wyrazić przeprosiny dla marki Koshin, ponieważ po mniej więcej dziesięciu latach użytkowania urządzenia, kondensatory okazały się w doskonałym stanie.
Naprawa
Nadszedł czas, aby skoncentrować się na module wzmacniaczy mocy i zweryfikować poprzednią naprawę. Rozpoczynam od sprawdzenia prądu spoczynkowego i w kanale poddanym naprawie zaobserwowałem znaczne jego wahania. Wartość spadku napięcia wykazuje wyraźne „pływanie” od 0 do 5 mV. Warto zauważyć, że wraz ze zmianą temperatury wartość prądu spoczynkowego również się zmienia, aż do ustabilizowania się, co jest normalnym zjawiskiem
Tranzystory mocy dobrane w parę nie pochodzą z tej samej serii ani nawet z tej samej grupy wzmocnienia. Dodatkowo zauważyłem uszkodzone ścieżki na płytce PCB oraz ślady lutowania i przenoszenia elementów elektronicznych pomiędzy trzema kanałami. Wygląda na to, że poprzedni serwisant mógł mieć trudności z diagnozą uszkodzenia. Postanowił więc przeprowadzić naprawę metodą porównywania kanałów sprawnych z kanałem uszkodzonym. Mimo że jest to bardzo klasyczna konstrukcja występująca w większości amplitunerów opartych na wzmacniaczu w klasie AB takich marek jak Denon, Marantz itd. wyprodukowanych w ostatnich latach.
Gdy poprawiłem połączenia lutownicze oraz połączenie uszkodzonych ścieżek na płytce, oraz wyregulowałem prąd spoczynkowy, amplituner Anthem MRX-710 zaczął poprawnie funkcjonować. Ostatecznie, ta przygoda z amplitunerem pokazała, że w elektronice ważne jest staranne podejście do naprawy i nawet drobne szczegóły mogą mieć ogromne znaczenie przy naprawach elektronicznych. Jeszcze na koniec chciałbym dodać, że różnica pomiędzy modelem MRX-510, który aktualnie posiadam a MRX-710 to jedynie główny transformator. Cała reszta jest kopią 1:1.