Soundbar Samsung HW-K551 jest pierwszym tego typu urządzeniem, jaki naprawiałem oraz na tym bloga. Dlatego postanowiłem się podzielić wrażeniami z jego budowy, oraz technikalią. Konkretnie mam na myśli subwoofer, bo jednostka główna jest sprawna. Na pierwszy rzut wspomnę coś o jego skorupie. Obudowa subwoofera zbudowana jest z płyty MDF. Po jednej jego stronie posiada font panel z tworzywa sztucznego, w którym znajdują się dwie diody Led informujące o stanie pracy urządzenia. Z drugiej strony znajduje się głośnik przykryty maskownicą wykonaną z tkaniny oraz komora bass reflex i gniazdo zasilania, tak zwana ósemka.
Z tego co zdążyłem się zorientować, to większość tego typu urządzeń na rynku jest całkowicie klejona, co bardzo utrudnia serwisowanie. Często wręcz staje się niemożliwe bez powstania dodatkowych uszkodzeń mechanicznych obudowy, w wyniku próby dobrania się do elektroniki. I dlatego każdemu radzę się dobrze zastanowić przed zakupem takiego urządzenia. Zwłaszcza jeśli rozważa długą eksploatację a przy ewentualnej awarii jego późniejszą naprawę. Na szczęście w tym przypadku udało się dostać do wnętrza bez szwanku, jednak przy pomocy gorącego powietrza.
Diagnoza usterki w soundbar Samsung HW-K551
W zasadzie subwoofer nie daje żadnych oznak życia, jest trupem. Co już może wskazywać na awarię zasilacza. Dlatego pierwszą czynnością, jaką wykonuję po wydobyciu płytki zasilacza, jest sprawdzenie bezpiecznika wejściowego prądu przemiennego, który okazuje się, że jest przepalony. W takim wypadku prawdopodobnie w układzie powstało zwarcie w wyniku uszkodzenia jakiegoś elementu.
Następny pomiar wykonuję na mostku Graetza i na wyprowadzeniach wejściowych jest ok. Natomiast na wyjściu, czyli wyprowadzeniach plus i minus jest zwarcie. Dalej sprawdzam główny kondensator filtrujący, który także ma zwarcie i w zasadzie jest to logiczne, skoro na mostku już było. W takim wypadku następnym moim krokiem to sprawdzenie tranzystorów MOSFET. Które w przetwornicach odpowiedzialne są za dostarczanie napięć w odpowiednich częstotliwościach do elementów indukcyjnych jak cewki i transformatory. W tym przypadku już na tym etapie wykryłem winowajcę, czyli tranzystor 11N80C3, który zwiera obwód na wszystkich swoich wyprowadzeniach. Ten tranzystor pracuje w obwodzie odpowiedzialnym za wytwarzanie napięcia 34V. Wymiana jego i bezpiecznika zwłocznego 3.15A przywróciła subwoofer do życia. Przyczyną uszkodzenia tranzystora mogły być tak zwane zimne luty występujące w jego okolicach.
Budowa zasilacza
Jak w większości współczesnych urządzeń do jego zasilania zastosowano zasilacz impulsowy, który składa się z dwóch przetwornic wytwarzających napięcia 34V i 5V oraz stabilizatora liniowego odpowiedzialnego za 12V.
Blok tworzący filtr EMI
Przetwornica wytwarzająca napięcie 34V
Jest to przetwornica typu flayback (zaporowa) zbudowana na wyspecjalizowanym układzie, kontrolerze PWM ICE2QS03G. Który to między innymi steruje tranzystorem MOSFET 11N80C3.
Przetwornica wytwarzająca napięcie 5V
Jak poprzednia, ta przetwornica również jest typu flayback, jednak zbudowana na kontrolerze ICE3BR1765JZ, który ma już wbudowany wykonawczy tranzystor MOSFET (CoolMOS®) .
Dokumentacja
Galeria
Miałem kilka podejść do serwisowania różnego rodzaju głośników. Rzeczywiście większość jest klejona i ciężko się do nich dostać. Nie ma reguły. Czasem prosty głośnik jest nienaprawialny, a drogi sprzęt typu soundbary pozwala się bez uszkodzenia rozkręcić i zdiagnozować.