Dobry i tani odtwarzacz CD

Dobry i tani odtwarzacz CD, czy to stwierdzenie może być prawdziwe? Jakiś czas temu zrodził mi się pomysł na zbudowanie odtwarzacza CD na „lampie”. Wiedząc, jak dużą rolę odgrywa lampa w świecie audio oraz że do tej pory nie było mi dane takiego urządzenia usłyszeć osobiście, był to niewątpliwie dla mnie bardzo kuszący pomysł. Jednak wyzwanie okazało się zbyt wymagające i przez lata odkładało się głęboko we zwojach mojego umysłu.

Realizacja pomysłu

Ostatnio postanowiłem pomysł uprościć i w końcu poczynić jakieś kroki idące w tym kierunku. Tak więc powstało założenie, aby zakupić w miarę tani odtwarzacz z mało awaryjną optyką. Odtwarzacz taki musi mieć stosunkowo puste wnętrze, aby była jeszcze możliwość dodania swoich zabawek. Po długich poszukiwaniach kandydata w końcu udało się odnaleźć odpowiedniego. A dokładnie kandydatów, ponieważ są to dwa odtwarzacze Philipsa CD 604 i CD 614. Są to te same modele, jedyną różnicą to ten drugi ma możliwość obsługi pilotem. Dlaczego dwa? Otóż dlatego, że troszkę zostałem zmuszony do tego. Oraz w aktualnym momencie okazał się to najbardziej sensowny wybór spośród tego całego złomowiska znajdującego się na naszym rodzimym portalu aukcyjnym.

Odtwarzacz CD, Philips CD-614

Dobre i złe strony wyboru

Oba odtwarzacze posiadają usterki. CD 604 nie wydaje z siebie żadnego dźwięku. Nie słyszę kompletnie tego “nutowego” czy chociażby zero jedynkowego pochodzącego z cyfrowego wyjścia spdif. Niestety diagnostyka potwierdziła uszkodzony układ M50423FP co mnie zmusiło do zakupu CD 614 jako dawcę organu. CD 614 posiadał ładnie stuningowaną tackę na płytę przez poprzedniego właściciela, która to pozwalała wysuwać i chować płytę w trybie manualnym czy jak kto woli ręcznym. Owa tacka mi przypominała raczej szufladę pochodzącą z jakiegoś mebla i dobrego wrażenia estetycznego raczej temu odtwarzaczowi także nie dodała.

Nastąpił koniec złych wrażeń, więc przejdźmy do tych plusowych, które to zdecydowanie są ciekawsze. Po pierwsze optyka CDM 4/19, która to w przeciwieństwie do laserów KSS od SONY „czyta nawet płyty chodnikowe po kilkudziesięciu latach użytkowania”. Sam taki opis gdzieś przeczytałem, który mi się osobiście spodobał i faktycznie jest to trafne stwierdzenie. Co prawda po tych kilkudziesięciu latach może oko wymagać przetarcia wacikiem do uszu nasączonym alkoholem izopropylowym. Ale to nadal jest niczym w porównaniu do serwisowania optyki opartej na laserach od SONY.

Optyka, czytniki CDM 4/19, Odtwarzacz CD Philips 614

Od wielu lat jeden z polskich youtuberów (Hi-Fi Surgery) skutecznie próbuje przekonać o nieśmiertelności laserów KSS poprzez pokazywanie i omawianie serwisowania napędów z tymi laserami. Także każdy może sobie zobaczyć, jak ma się sprawa z tymi czytnikami.

Troszkę o budowie sekcji audio i jego zasilania

Następna dobra wiadomość to przetwornik cyfrowo analogowy oparty na układzie TDA1543, dzięki któremu odtwarzacz już fabrycznie całkiem nieźle potrafi zagrać. Muszę jeszcze powrócić do gorszej wiadomości i wspomnieć o zasilaniu części analogowej. Sekcję analogową producent zbudował na dwóch podwójnych wzmacniaczach operacyjnych LM833. O ile to nie jest problemem, to już zasilanie niestabilizowane może być istotne, zwłaszcza dla osób, które chcą zachować odtwarzacz CD w oryginale.

Wzmacniacze wspomniane powyżej są zasilane wprost z mostka prostowniczego tuż po wyprostowaniu tych napięć i w tym przypadku napięcie dodatnie wynosi około 10.7V oraz ujemnie -11,9V gdzie widać około 1V różnicy symetrii tego zasilania.

Wprowadzone modyfikacje oraz naprawy i konserwacja

Wymienione zostały wszystkie kondensatory elektrolityczne, pomiary potwierdziły zużycie tych elementów, zwłaszcza niebieskie kondensatory osiowe Philipsa.

Kondensatory odtwarzacza CD Philips CD-614

Przełączenie transformatora w tryb pracy 240V.

Transformator odtwarzacza CD Philips CD-614

Wyłączenie oversamplingu (bypass filter).

Układ M50423FP

Wyczyszczenie i nałożenie nowego smaru na elementach wymagających w mechanizmie, konserwacja optyki, transportu.

Regulacja prądu lasera dokonujemy, przykładając sondy miernika do pól pomiarowych 1 i 2, następnie ustawiamy potencjometrem R3555 wartość 50mV.

Regulacja skupienia wiązki lasera (focus) dokonujemy, przykładając sondy miernika do pól pomiarowych 22 i GND, następnie ustawiamy potencjometrem R3515 wartość 400mV.

Podsumowanie

Takim sposobem otrzymałem solidną bazę do lampizacji. Ale gdyby tak pozostawić odtwarzacz CD docelowo na stałe, ostatecznie? I odpowiem, jak najbardziej, gra on bardzo dobrze w porównaniu z wieloma innymi czy nawet współczesnymi konstrukcjami, za które trzeba wydać, chociażby te 1500 – 2000 zł.

Czy się to opłaca? Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ to perspektywa, sytuacja, w jakiej podchodzisz do danego zagadnienia, może mieć duży wpływ, jakie Ty na to będziesz miał spojrzenie i ostatecznie zdanie. W moim przypadku koszt to zakup “truposzy” za około 200 zł oraz waluta, jaką jest chyba najważniejszą walutą każdego z nas, to czas. Czas, który straciłem nieodwracalnie na wyszukanie sprzętu oraz jego odnowienie. W twoim przypadku może to być koszt takiego odnowienia i to w tej mierze będzie oceniana twoja opłacalność. Jednak ja skuszę się i stanowczo stwierdzę, że w obecnych czasach można cieszyć się tanim i dobrym odtwarzaczem CD.

Społeczność, zapraszam do odwiedzin.

https://www.facebook.com/digichip/
https://www.instagram.com/digi_chip/
https://www.youtube.com/channel/UCdsWnKzt6H4xBLd6Jwr8BqA

Internety

https://www.hifiengine.com/manual_library/philips/cd614.shtml

Dołącz do rozmowy

Witaj na moim blogu, gdzie elektronika i oprogramowanie to główne tematy. Jako osoba za sterami tego miejsca, dążę do dostarczania wartościowych treści. Twoje komentarze stanowią dla mnie napęd do ciągłego doskonalenia. Ciekawią mnie Twoje myśli, pytania i osobiste doświadczenia związane z tym fascynującym światem. Przeglądając wpisy, na pewno masz wiele pomysłów i opinii. Nie krępuj się, podziel się nimi poniżej. Każdy komentarz to nie tylko opinia zwrotna, ale także początek inspirującej dyskusji.